Podwyższone grządki to mniej schylania podczas pracy w ogrodzie. Łatwiej zapewnić roślinom dobrą ziemię i słońce. Oto różne pomysły.
Podwyższone grządki to dobre miejsce do uprawy m.in. warzyw wybitnie ciepłolubnych, np. bakłażanów. Fot. Niepodlewam
Klasyczne podwyższone grządki robi się jesienią z resztek organicznych, kompostu i ziemi ogrodowej. Przypominają wały ziemne o szerokości około 1,5 metra. Niestety, zajmują sporo miejsca. Dlatego raczej nie sprawdzają się w małych ogrodach.
Mniejsze podwyższone grządki można robić z innych materiałów, np. desek. Wypełnia się je ziemią kompostową lub dobrą ziemią ogrodową. Ich zaletą jest wysokość, dzięki czemu podczas pielenia i innych prac jest mniej schylania. Wysokość można nawet dopasować tak, by ogrodem mogły się zajmować osoby niepełnosprawne na wózkach.
Ogród staje się także bardziej uporządkowany. Co 1-4 lata podwyższone grządki można przenosić w inne miejsce.
1. Drewniane deski
Do wykonania konstrukcji skrzyni potrzebne są cztery kołki i deski. Im szersze deski, tym podwyższona grządka jest wyższa. Kilka skrzyń można ustawić obok siebie, zostawiając miejsce na ścieżki. Drewno nie musi być impregnowane. Wytrzyma co najmniej kilka sezonów.
Fot. Niepodlewam
2. Jak tunel ogrodowy
To podwyższona grządka z daszkiem wykonanym z agrowłókniny. Zamiast agrowłókniny można użyć folię ogrodniczą. Dzięki temu powstaje rodzaj niskiego tunelu, w którym można uprawiać wczesne warzywa albo przygotowywać rozsady.
Fot. Niepodlewam
3. Dwa poziomy
Podwyższone grządki nagrzewają się szybciej niż niskie i są bardziej nasłonecznione. Wyżej można uprawiać warzywa wybitnie lubiące ciepło i słońce, np. arbuzy, bakłażany, melony. Niżej, przy ziemi, dobrze będą rosły np. kapusta czy koper albo kwiaty.
Fot. Niepodlewam
4. Klasyczna z ziemi
Tradycyjne podwyższone grządki robi się z resztek, które zwykle wrzuca się do kompostownika, oraz kompostu i ziemi ogrodowej. Na rysunku jest przekrój warstw takiej podwyższonej grządki. Od środka układa się: grubsze resztki (np. gałązki, zdrewniałe łodygi bylin), darń (do góry korzeniami), cienkie resztki (np. liście, chwasty), kompost i – na wierzchu – ziemię ogrodową.
5. Betonowe bloczki lub cegły
Podwyższone grząodki można zrobić z cegieł, betonowych bloczków fundamentowych czy kostki brukowej, np. pozostałych z budowy domu. Bardzo dobrze się nagrzewają w dzień i w nocy oddają ciepło. Tutaj na podwyższonej grządce rośnie bazylia pospolita.
Fot. Niepodlewam
6. Drewniana beczka
Beczka to gotowy pojemnik do sadzenia roślin. W tej beczce rośnie kukurydza i pomidor. Niestety, drewniana beczka w roli podwyższonej grządki szybko niszczeje pod wpływem wilgoci. Praktycznie jest włożyć do drewnianej beczki duży pojemnik z tworzywa, np. wiadro budowlane, i dopiero w nim sadzić kwiaty lub warzywa.
Więcej o sadzeniu w drewnianych beczkach CZYTAJ TUTAJ
Fot. Niepodlewam
7. Plastikowa beczka
To pomysł na uprawę np. wczesnych, ekologicznych ziemniaków. Takie podwyższone grządki z plastikowych beczek ułatwiają odseparowanie ziemniaków, które często chorują, od innych warzyw. Po sezonie beczkę łatwo umyć.
Fot. Niepodlewam
8. Drewniane palety
Potrzebne są cztery palety. Trzeba z ich zrobić rodzaj skrzyni używając gwoździ lub śrub. Od środka skrzynię z palet warto wyłożyć folią ogrodniczą, grubą agrowłókniną czy… starą firanką. Chodzi o to, by trzymały ziemię i wodę wewnątrz.
Podwyższone grządki z palet można obsadzać od góry i po bokach. Tutaj wbito także wysokie paliki dla fasoli tycznej.
Fot. Niepodlewam
9. Opony samochodowe
Coś dla osób lubiących recykling: podwyższona grządka z dwóch opon samochodowych. Są pomalowane na złoty kolor. Z boku jest imitacja uchwytu, przez całość przypomina z daleka wielką filiżankę.
Fot. Niepodlewam
10. Drobna siatka
To rozwiązanie 2w1: podwyższona grządka oraz kompostownik. Konstrukcja jest ustawiona w słonecznym miejscu. Poza sezonem można wrzucać resztki z ogrodu. W sezonie zaś sieje się tutaj dynie, kabaczki, cukinie. Rosną bardzo dobrze, a ich liście zacieniają ziemię.
Fot. Niepodlewam