
Ma puszyste, duże wiechy. Trawa pampasowa kwitnie na przełomie lata i jesieni. Najlepiej rośnie na słonecznych, wzniesionych stanowiskach.
Inne nazwy: Cortaderia selloana, Gynerium argenteum, Kortaderia pampasowa
Cechy: bylina (trawa)
Pochodzi z Ameryki Południowej z regionu Pampa (stad nazwa trawa pampasowa). W swojej ojczyźnie jest gatunkiem inwazyjnym. W ogrodach nie ma jednak tendencji do ich zachwaszczania. To popularna trawa ozdobna na całym świecie.
Trawa pampasowa jest rośliną dwupienną (męską lub żeńską).
Wysokość: 1-3 m (w zależności od odmiany)
Kwitnienie: sierpień – wrzesień (VIII-IX); wiechy po przekwitnięciu mają walory ozdobne do zimy
Wiechy są puszyste, duże, bardzo efektowne, o długości do 50 cm. Najczęściej ich kolor jest biały, ale istnieją też odmiany w odcieniach kremowym i różowym.
Liście: zielone lub pstre (w zależności od odmiany); zamierają na zimę
Liście są wąskie, długie, ostre na brzegach.
Zastosowanie: soliter, szpalery, kompozycje barwne, suche bukiety

Stanowisko: słoneczne
Gleba: przeciętna lub żyzna, lekko wilgotna; odczyn od lekko kwaśnego do lekko zasadowego (pH 6,5-7,2)
Podlewanie: umiarkowane – od wiosny do jesieni
Źle znosi nadmiar wilgoci zimą – z tego powodu gniją korzenie trawy pampasowej. Aby tego uniknąć, należy późną jesień wiązać liście w kształcie chochoła albo je zaplatać. Dzięki temu woda nie zbiera się wewnątrz kępy.
Nawożenie: kwiecień – sierpień (IV-VIII); co miesiąc
Polecane są nawozy do traw ozdobnych. Dodatkowo przez cały sezon wegetacyjny trawę pampasową można podsypać kompostem świeżym lub granulowanym. Ten zabieg sprzyja też lepszemu krzewieniu.
Rozmnażanie: podział kęp w marcu – kwietniu
Przesadzanie: nie ma potrzeby
Cięcie: wiosna (przed ruszeniem wegetacji)
Wytrzymałość na mróz: średnia
Lepszemu zimowaniu sprzyja pozostawienie suchych źdźbeł na zimę. Tworzą naturalną ochronę przed mrozem.
Oto cenne i aktualne wskazówki Bolesława Małeckiego (1852-1918) – słynnego ogrodnika krakowskiego, jak przezimować trawę pampasową, które opublikował w czasopiśmie „Ogrodnictwo” w 1898 roku.
„Przezimowanie trawy pampasowej nie zawsze się udaje, zależy to od różnych okoliczności. Przedewszystkiem, miejsce na którem rośnie, musi być z natury suche i nieco wzniesione, dla odpływu wody. Ponieważ trawa ta nie jest zbyt czułą na przymrozki, a za to łatwo gnije, więc baczyć należy, aby nakrycie było urządzone w sposób ułatwiający częste przewietrzanie, gdy łagodne powietrze na to pozwoli”.
Choroby i szkodniki: odporna
Jest wrażliwa na gnicie korzeni z powodu zbyt dużej wilgoci w czasie zimy.
Ciekawe odmiany trawy pampasowej
- Evita – wiechy kremowe; wysokość do 2,5 m
- Pumila – wiechy kremowe; wysokość do 2,5 m
- Pumila Rosa – wiechy różowe; wysokość do 2,5 m
- Sunningdale Silver – wiechy srebrzystobiałe; wysokość do 3 m
Warto wiedzieć
- Pierwsza część nazwy łacińskiej trawy pampasowej – Cortaderia – nawiązuje do ostrych krawędzi liści (cortadera, czyli tnący). Druga część – selloana – upamiętnia niemieckiego botanika i przyrodnika, znawcę flory brazylijskiej, którym był Friedrich Sellow (1789-1831).
- Trawy pampasowe stały się bardzo popularne w XIX wieku, także w Polsce, gdy nastała moda na suche bukiety inspirowane obrazami austriackiego malarza i projektanta wnętrz Hansa Makarta (1840-1884).
Historię początków tej mody opisał „Ogrodnik Polski” z 1890 roku:
„Przedmiotem handlu są tak zwane pióra pampasowe – najpiękniejsze otrzymuje się z osobników żeńskich. Otóż w roku 1874 Józef Sexton, hodowca trawy pampasowej w Santa Barbara, za którym podajemy te szczegóły, wysłał próbki tych pięknych piór do San Francisco i do P.Hendersona w Nowym Jorku. Trzy tysiące sztuk zażądano natychmiast, a nawet na drugi dzień zdwojono pierwotne zażądanie. To była pierwsza wysyłka pięknych piór z Kalifornii na wschód i początek tego przemysłu. Pióra z Santa Barbara mają opinię najpiękniejszych i takiemi są niewątpliwie. W początku tego handlu cena piór pampasowych była bardzo wysoka za 1000 sztuk 300 rs., później cena spadała stopniowo, tak że w roku 1886 za 1000 sztuk płacono tylko rs. 45 i sprzedaż była bardzo mała”.