Tuż po zerwaniu z drzewa we wrześniu lub październiku, owoce nieszpułki nie nadają się do jedzenia. Bo są twarde, kwaśne i mają kosmatą, grubą skórkę. Aby je zjeść, muszą poleżeć 2-4 tygodnie. Warto czekać, ponieważ zapobiegają nowotworom.
Nieszpułka zwyczajna (Mespilus germanica) to pradawne drzewo owocowe, uprawiane od ok. 3.000 lat. Była popularna w zachodniej i południowej Europie w czasach, gdy nie istniały lodówki. I owoce na zimę przechowywano w piwnicach. Gatunkiem świetnie nadającym się do takiego przechowywania była nieszpułka.
Owoce nieszpułek dojrzewają bowiem dopiero po zerwaniu z drzew. Do jedzenia nadają najwcześniej pod koniec października. Można je jeść jeszcze w listopadzie, a nawet w grudniu.
Obecnie nieszpułki wracają do łask. To bowiem niskie drzewo owocowe, które jest dekoracją ogrodu (kwiaty i owoce) oraz ma właściwości lecznicze. Badania naukowe potwierdziły, że nieszpułka zawiera naturalne antyoksydanty, które zapobiegają chorobom nowotworowym.
Według badań np. naukowców z Ataturk University (Turcja) oraz Zagreb University (Chorwacja) owoce nieszpułki nie tylko zawierają mnóstwo antyoksydantów, ale też mają kilka razy więcej wapnia, potasu, fosforu i magnezu niż jabłka (badanie opublikowane w 2012 roku w „Journal of Botany and Food Quality 85, 86-90).
Problem z nieszpułką to… jak ją jeść. Jej owoce wymagają specjalnej obróbki, zanim trafią na stół.
Po zerwaniu z drzewa owoce nieszpułki nadają się na przetwory, zwłaszcza galaretki, nalewki, marynaty.
Aby zjeść nieszpułki na surowo trzeba:
- Zerwać ładne, nieuszkodzone owoce (przed lub po lekkim przymrozku) – we wrześniu lub październiku.
-
Zamoczyć same ogonki w rozworze wody z solą (to domowy sposób gospodyń angielskich, znany już w XIX w.).
-
Ułożyć owoce na tacy, tak by się nie dotykały, najlepiej ogonkami do góry (jak na rysunku poniżej). Najlepsze są tace drewniane, emaliowane, plastikowe.
-
Wstawić do chłodnego i suchego pomieszczenia, np. piwnicy. Temperatura może wynosić w granicach 1-15 stopni Celsjusza.
Można też trzymać nieszpułki w lodówce. Najlepsze są z tzw. komorą zero przeznaczoną do długiego przechowywania owoców i warzyw.
- Po 2-4 tygodniach owoce nieszpułki brązowieją i stają się miękkie. To znak, że nadają już do jedzenia na surowo.
-
Zjada się środek owoców, odrzucając skórkę. Miąższu można też używać np. jako sosu do deserów, czy do koktajlów.
Nieszpułki to bardzo często krzyżówki (łatwo rozmnażają się z nasion). Istnieją także szlachetne odmiany
- Holenderska Olbrzymia – owoce duże
- Nottingham – owoce średniej wielkości
- Royal – owoce średniej wielkości
- Westerveld – owoce duże